Day 1. „Ale ten iPhone mnie wkurza!”

Jak wiecie z poprzedniej notki, postanowiłem na kilka dni odłożyć swojego Samsunga Galaxy S2 i przesiąść się na iPhone 3GS. Jak zapowiedziałem tak zrobiłem. Teraz postaram się podsumować pierwszy dzień tego eksperymentu.

Od razu mogę powiedzieć, taka przesiadka jest bardzo trudna, po pierwsze system jest inny, po drugie aplikacje. Na Androidzie używam kilku na co dzień i kilkunastu 2/3 razy w tygodniu, przywrócenie ich na urządzenie Apple jest katorgą, ale do przeżycia. Postaram się spisać w punktach pozytywy i negatywy z pierwszego dnia.

Premarin Wady:

– Synchronizacja! Ustawienie gmaila (2 kont, priv i służb) niby łatwe i przyjemne, ale nie działa Push, musiałem ustawić Fetch co 15 min aby odbierać maile w ogóle. Dodatkowo beznadziejny domyślny klient poczty

– Synchronizacja vol.2! Raz zsynchronizowane kontakty Google wymagają podłączenia telefonu pod iTunes aby wprowadzić jakiekolwiek zmiany (modyfikacje listy kontaktów, dodanie nowego z innego urządzenia)

– Facebook, może to wina samego telefonu ale nie dostaję powiadomień o wiadomościach, w ogóle, żadnych. Powiadomienia o komentarzach są.

– Personalizacja żadna, ale do tego byłem przygotowany.

– Brak opcji pamięci masowej.

– Brak możliwości wgrania muzyki i odtwarzania bez iTunes

– Centrum powiadomień. Co za iDiota wymyślił że wygodne jest zarządzanie wszystkimi powiadomieniami z aplikacji w jednym miejscu

– to samo tyczy się ustawień. Ustawienia każdej aplikacji w jednym miejscu? Bez sensu.

– Aplikacja Pulse jest dla mnie bezużyteczna na iOS: nie da się zapisać artykułu bezpośrednio do aplikacji Pocket

– Odpalanie aplikacji z powiadomienia, dokładnie w tym samym miejscu, w którym się ją zostawiło.

– Obrót ekranu tylko w jedną stronę WTF?

– Brak guzika back.

– Brak widgetów

– Safari. Nigdy nie będzie nawet w 10% tak zajebiste jak Chrome

Generic Paxil buy diflucan Zalety:

– Carmageddon!!!

– Powiadomienia push są fajne i funkcjonalne (jeżeli działają)

– Liczba notyfikacji przy aplikacji

– Ekran powiadomień: taki rozszerzony Androidowy

– Przyjemny klient kasowania aplikacji z pamięci.

– Guzik do wyciszania telefonu FTW!

– Szybkim go nie nazwę, ale jak na sprzęt który ma 256 mb ramu to jeszcze daje radę, pewnie zasługa iOS 6.0

– Nie grzeje się podczas rozmowy (długiej rozmowy)

Reasumując? Nie jest źle, spodziewałem się że nie dam rady, że będę się czuł jak bez smartfona. Nie jest tak. Fakt 3GS jest trochę wolny ale daje radę.

PS. Gdybym nie miał Nexusa 7 to bym pewnie jeszcze bardziej narzekał… (a wczoraj dostał Androida 4.2)

3 Comments

  1. Hubert Tworkowski Reply

    Potrolluję troche 🙂
    – Facebook, są powiadomienia o wiadomościach może miałeś pecha i appka szwankuje, ale to już nie wina apple.
    – pamięć masowa, wystarczy zainstalować darmową aplikację
    – ustawienia aplikacji, jak to w jednym miejscu? niektóre mają swój panel ustawień inne są w systemowych ustawieniach. To też zależy odd developerów
    – Pulse? no to chyba wina developera, anie apple? 🙂
    – Odpalanie aplikacji z powiadomienia, dokładnie w tym samym miejscu, w którym się ją zostawiło. – czemu to jest minus?
    – Obrót ekranu w jedną stronę? – może masz zepsutego iphonea? 🙂
    – Safari? – zainstaluj chrome, mercury, dolphin. Wszystko jest

  2. Hex Reply

    właśnie zainstalowałem Chorome, pytanie o to czy mam powyżej 17 lat mnie rozwaliło na łopatki 🙂

    @Hubert:

    – aplikacje to wina developera nie przeczę.
    – obrót, masz rację. Działa – apka wprowadziła mnie w błąd.
    – ustawienia aplikacji. Brakuje mi guzika z opcjami przy aplikacjach (poczta, facebook)
    – jeżeli klikam w powiadomienie to chciałbym zobaczyć czego dotyczy a nie tego co robiłem jakiś czas temu w aplikacji
    – instalowanie dodatkowych aplikacji do wgrywania muzyki i do pamięci masowej? Spoko, ale jeżeli chciałbym przenosić dane pomiędzy różnymi komputerami i różnymi systemami operacyjnymi?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top
Google+